05-07-2015

Moje refleksje po referendum w Grecji – do przemyślenia…

Moje refleksje po referendum w Grecji – do przemyślenia….

1.Wyraz sprzeciwu wobec zagranicznej presji

Decyzja większości biorących udział w referendum Greków wpisuje się w rozłożoną na wiele lat falę protestu przeciwko namawianiu poszczególnych narodów (też przez polityków krajowych) do podporządkowania się zagranicznym naciskom.

Do tej fali protestu zaliczyć można także: ,,NIE dla likwidacji waluty narodowej” w referendach w Szwecji oraz Danii a także na przykład ,,NIE dla rozpoczęcia negocjacji w sprawie członkostwa Szwajcarii w UE” (4 marca 2001 roku).

2.Czy Unia Europejska przetrwa ?

Nie chcę mi się wierzyć, aby na dłuższą metodę ostał się twór zwany Unią Europejską w obecnej a tym bardziej w jeszcze bardziej scentralizowanej wersji, zważywszy choćby na fakt występowania na terenie Unii Europejskiej bardzo wielu narodów.

Państwo wielonarodowe – Unia Europejska ma się w dłuższym okresie ostać ?

Państwo – Unia Europejska bez jednego dominującego narodu (gdyż narodu europejskiego nie dostrzegam) a także bez oddolnego patriotyzmu europejskiego ma się ostać ?

Nawet według badań Eurostatu zaufanie obywateli UE do Unii od wielu lat spada. Czy można wierzyć, że zaufanie to będzie rosło, wówczas, gdy przekazywane będą kolejne kompetencje ,,państw członkowskich” w ręce Unii ? mam co do tego duże wątpliwości…

3. Unia Lubelska już nie istnieje

Powiem wprost ,,hasło – od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej” można interpretować także i w taki sposób, że tak jak dwunarodowa Unia Lubelska zanikła tak wielonarodowa Unia Europejska będąca czymś w rodzaju specyficznego państwa federalnego zniknie i to o wiele szybciej…

Już dziś trzeba się do tego wstrząsu przygotować.

4. Prognozowanie jest trudne

Jestem analitykiem giełdowym i z racji swych zainteresowań zawodowych ,,dowiedziałem” się przede wszystkim tego, że prognozowanie przyszłości jest bardzo trudno i można się bardzo pomylić (ja też mogę się pomylić)…

Tym niemniej jednak tego typu myśli (jakie dziś pozwoliłem sobie przedstawić) ,,chodzą mi po głowie”…….

5 Św. Tomasz  z Akwinu pisał o tym, że państwo narodowe ma szereg zalet

To już św. Tomasz z Akwinu pisał ,,doświadczenie pokazuje, że państwa narodowe dzięki wewnętrznej jednorodności cieszą się większą zgodą oraz jednością i radzą sobie lepiej zarówno w sprawach zewnętrznych, jak i wewnętrznych.

Stąd też św. Tomasz (…) poucza: ,,Państwo powinno raczej składać się z jednego narodu, ponieważ jeden naród posiada jeden obyczaj i jedną moralność, które z racji swego podobieństwa wzbudzają wśród obywateli przyjaźń. Stąd też państwa, które składają się z różnych narodów, z powodu nieporozumień dotyczących różnicy obyczajów, uległy zniszczeniu, ponieważ jakaś część [takiej społeczności] przez nienawiść żywioną ze strony innej części przyłączała się do wrogów”

Na koniec jeszcze raz podkreślę, że oczywiście mogę się mylić…..jak to z prognozami…czas pokaże…ale w każdym razie wyrażam nadzieję i oczekiwanie, że politycy polscy (czyli, ci którym powierzona jest troska o dobro Polski) scenariusz rozpadu…czy też likwidacji Unii Europejskiej biorą pod uwag

6. Euro przejmiemy ,,na pewno” ? – zalecam ostrożność

Tekst ten napisałem (zaznaczają, że mogę się mylić) także na użytek tych, którym mówi się, że Polska ,,na pewno” przyjmie euro, gdyż jest do tego ,,zobowiązana”

Oświadczam otóż, ze pewności tu nie ma, gdyż (proszę wybaczyć kategoryczność sądu) pewne to są chyba tylko śmierć i sąd ostateczny.

Przy okazji zalecam lekturę raportu, który w 2007 roku dr. (a obecnie dr hab.) Eryk Łon z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu (zwanym wówczas Akademią Ekonomiczną) opublikował raport ,,Dlaczego Polska nie powinna wchodzić do strefy euro ?”

http://analizy-rynkowe.pl/wp-content/uploads/2014/11/raport1.pdf

Warto zauważyć, że dr hab. Eryk Łon jest kierownikiem studium podyplomowego ,,Mistrzowie rynków finansowych” na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu

7. Za jaką cenę Unia ma trwać ?

Tak na koniec…Jest teoretycznie możliwe, że Unia Europejska będzie trwać długo, ale powstaje pytanie: za jaką cenę ma to się odbywać ? na jakich wartości ma to ,,trwanie” się odbywać….

To nie są pytania mało istotne…

8.Refleksja końcowa….

A gdyby komuś przeszkadzał św. Tomasz z Akwinu (co rozumiem, bo przecież jesteśmy różni i powinniśmy wykazywać wobec siebie cierpliwość i życzliwość) to na koniec zacytuje słowa zmarłego w tym roku prezesa francuskiej spółki produkującej opony Michelin.

Kiedy kierujący jego firmą ludzie mieli z czymś problem François Michelin (bo to o niego chodzi) radził im: „Otwórz Ewangelię albo św. Tomasza z Akwinu. Mnie to zawsze pomagało. Czułem się spokojny”.

9. Czy te wszystkie rozważania prowadzą do przekonanie, że ,,zaraz czeka nas krach” ? Nie. Jeżeli bowiem ów wstrząs w postaci rozpadu czy likwidacji UE nastąpi to po pierwsze nie wiem czy do niego dojdzie (choć osobiście słaniam się do tezy, że dojdzie) a po drugie: jeżeli tak, to kiedy ?

W związku z tym to tego ,,momentu” i tak trzeba będzie dokonywać różnego typu analiz rynku finansowego, co będę starał się dalej czynić. Taka jest moja obietnica ,,nie-wyborcza”….

Sławomir Kłusek, 5 lipca 2015 roku

 

 

0