Niedawno pisałem o wymowie tak zwanych spalonych formacji. Z pojęciem spalonej formacji spotkałem się po raz pierwszy czytając książki Thomasa Bulkowskiego.
Zdarza się na przykład czasem, że kurs po wybiciu z formacji podwójnego dna początkowo rośnie (wykres pierwszy) , ale wkrótce zaczyna spadać (wykres drugi). Kiedy spadnie poniżej poziomu niższego dołka tej formacji mamy do czynienia z tak zwanym ,,spaleniem” formacji podwójnego dna. Powstaje wówczas bardzo silny sygnał sprzedaży.
W tym kontekście warto popatrzeć na wykres kursu jena japońskiego (w złotych). Mamy tu do czynienia właśnie ze spaleniem formacji podwójnego dna.
Co z tego wynika ? Otóż stwarza to wysokie prawdopodobieństwo dalszych spadków. Teraz powstaje pytanie – czy nie jest to także zapowiedź spadków kursu dolara w złotych oraz euro w złotych ?
Do tego problemu postaram się odnieść w ,,Raporcie Tygodniowym”.
W każdym razie jeżeli faktycznie mamy to do czynienia ze spaloną formacją podwójnego dna to znaczy, że istnieje szansa na spadek kursu waluty zagranicznej (jena japońskiego) w złotych, czyli na ..po prostu umocnienie złotego !
Czyżby kapitał zagraniczny miał zacząć napływać na polski rynek akcji ? Niewykluczone…
Sławomir Kłusek, 2 grudnia 2014 roku