Wielu Czytelników mojej strony na pewno zwróciło uwagę na moją fascynację formacją podwójnego dna.
Rzeczywiście. Wybicie z tej formacji jest niezbędnym kryterium umieszczenia spółki w rubryce ,,Wykres do przemyślenia”. Wyróżniam też podwójne dno: typowe i nietypowe.
W tym kontekście mógłby ktoś z Państwa zapytać: w takim razie co można sądzić o długoterminowym wyglądzie indeksu NIKKEI 225 ? ,,Czyż to nie jest aby podwójne dno ?”
Powiem w ten sposób: z mojego punktu widzenie nie traktuje tego jako podwójnego dna.
Reprezentuje taki sposób myślenia wedle którego, aby można było mówić o podwójnym dnie relacja pomiędzy szczytem hossy (SH) a szczytem (S) znajdującym się pomiędzy dołkami powinna być większa niż relacja pomiędzy szczytem (S) znajdującym się pomiędzy dołkami a poziomem wyższego dołka (w tym przypadku jest to dołek D1).
W przypadku indeksu NIIKKEI 225 nie mamy do czynienia ze spełnieniem tej zasady.
W przypadku bowiem indeksu NIKKEI 225 relacja pomiędzy szczytem hossy (SH) a szczytem (S) znajdującym się pomiędzy dołkami wynosi 2,13 a relacja pomiędzy szczytem (S) znajdującym się pomiędzy dołkami a poziomem wyższego dołka (w tym przypadku jest to dołek D1) wynosi 2,40
Sławomir Kłusek, 28 kwietnia 2015 roku