Początek 2015 roku był bardzo udany dla akcji małych spółek, które notowane są na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.
Zarówno w styczniu, jak i w lutym indeks małych spółek sWIG80s zachowywał się lepiej od indeksu dużych spółek WIG 20 obejmującego spółki o dużej kapitalizacji.
W marcu i w pierwszych 2 dekadach kwietnia sytuacja uległa zmianie. Lepiej zachowywał się WIG20.
Czy to znaczy, że ,,maluchy” czeka dalsze relatywne osłabienie ? Niekoniecznie.
Teraz znajdujemy się w bardzo ważnym momencie.
Oto na stworzonym w oparciu o dane tygodniowe wykresie siły względnej sWIG80/WIG20 nastąpiło dojście do wzrostowej linii trendu a oscylator stochastyczny znalazł się w strefie wyprzedania.
sWIG80/WIG20
Spoglądając na wykres świecowy możemy zauważyć, że gdyby (!) w kolejnych dniach tego tygodnia sWIG80 zachowywał się lepiej od indeksu WIG20 na wykresie tym pojawiłaby się formacja przenikanie lub nawet objęcia hossy.
Czy tak się stanie ? Czas pokaże. Samo dojście do wzrostowej linii trendu każe jednak oczekiwać odbicia w górę.
W tym sytuacji nie zdziwiłbym się, gdyby po 4-tygodniowym okresie przewagi WIG-u 20 nad indeksem sWIG80 sytuacja uległa odwróceniu.
Przy okazji warto przypomnieć, że w rubryce ,,Wykres do przemyślenia” spośród spółek z indeksu sWIG80 znalazły się: Lubawa, Comarch, Rafako i Sygnity.
Sławomir Kłusek, 20 kwietnia 2015 roku