POTRZEBA REPOLONIZACJI SEKTORA BANKOWEGO
W naszym kraju coraz więcej mówi się o potrzebie repolonizacji sektora bankowego. Wskazuje się na to, że zwiększenie udziału w aktywach sektora bankowego funkcjonującego w Polsce banków znajdujących się pod kontrolą kapitału krajowego może być potrzebne. Na potrzebę takiej repolonizacji wskazuje na przykład były wiceminister finansów Stefan Kawalec. Wicepremier Mateusz Morawiecki także wydaje się być zwolennikiem tego procesu.
W 2012 roku na stronie NBP opublikowany został ,,Raport dotyczący optymalnej struktury polskiego systemu bankowego w średnim okresie”, który sporządzili Stefan Kawalec oraz Marcin Gozdek. W raporcie tym na str.44 wskazali oni, że
- dominacja banków kontrolowanych przez zagraniczne grupy bankowe w polskim sektorze, bankowym jest nietypowa dla dużej gospodarki europejskiej, jaką jest gospodarka polska,
- obecna struktura własnościowa polskiego sektora bankowego nie jest wynikiem spontanicznych procesów rynkowych, lecz efektem świadomej polityki prywatyzacyjnej, której celem było przyspieszenie modernizacji polskiej bankowości.
- Doświadczenia kryzysu finansowego w Europie i wyniki badań, dotyczących efektu przepływów kapitałowych uzasadniają wniosek, że podstawową funkcją krajowego sektora bankowego powinno być gromadzenie krajowych depozytów oraz kredytowanie przedsiębiorstw i gospodarstw domowych a nie pośrednictwo w międzynarodowym transferze kapitału.
- Obecnie zależność polskich banków od zagranicznych grup bankowych stwarza poważne ryzyka dla polskiej gospodarki i ryzyk tych nie da się w pełni zneutralizować poprzez krajowe regulacje oraz działanie nadzoru bankowego
- Krajowe władze regulacyjne mają silny mandat do oddziaływania na strukturę sektora bankowego, gdyż jego funkcjonowanie jest możliwe dzięki wsparciu państwa, które ponosi związane z tym ryzyko fiskalne.
https://www.nbp.pl/badania/seminaria/10xii2012.pdf
Co ciekawe także były minister finansów Jacek Rostowski podczas tegorocznego Forum Ekonomicznego w Krynicy zauważył, że w czasie kryzysu gospodarczego w 2008 roku obecność w naszym systemie bankowym PKO Banku Polskiego pomogła w tamtym, bardzo trudnym okresie. Jego zdaniem bank PKO BP okazał się swoistym ,,stabilizatorem”. Warto ponadto zauważyć, że były premier Jan Krzysztof Bielecki, który przez pewien czas pracował w znajdującym się pod kontrolą kapitału włoskiego banku PeKaO powiedział, że pracując w tym banku przekonał się, że ,,kapitał ma narodowość”.
ZACHOWANIE KURSU AKCJI BANKU PKO BP NA TLE INDEKSU WIG-BANKI
W tym kontekście warto zastanowić się nad tym, jak w kontekście trwającego i zapowiadanego procesu repolonizacji sektora bankowego radzić może sobie kurs akcji znajdującego się pod kontrolą Skarbu Państwa banku PKO BP na tle indeksu WIG-BANKI, w składzie którego znaczny udział mają banki znajdujące się pod kontrolą kapitału zagranicznego. Łączny udział banków znajdujących się pod tyką kontrolą, czyli banków: PeKaO, BZWBK, INGBSK, mBank, Banku Millenium, Banku Handlowego, banku Unicredit oraz banku Santander w indeksie WIG-Banki wynosi (według stanu na 29 września 2016 roku) wynosi 61,4 %. Jest to więc udział większościowy.
Teraz popatrzmy na wykres siły względnej PKO BP/WIG-BANKI.
PKO BP/WIG-BANKI
Ogólnie można dostrzec, że od wielu lat na wykresie tym trwa trend spadkowy. Układ średnich średnio- i długoterminowych jest na razie jeszcze typowy dla bessy. Zwykła średnia ruchoma ze 100 sesji (średnia koloru żółtego) znajduje się poniżej zwykłej średniej ruchomej z 200 sesji (średniej koloru niebieskiego) a zwykła średnia ruchoma z 500 sesji (średnia koloru czerwonego przerywanego) znajduje się najwyżej.
Pojawiają się jednak pewne czynniki zwiastujące zmianę tej spadkowej tendencji.
PKO BP/WIG-BANKI
Po pierwsze: na powyższym wykresie stworzonym w oparciu o dane miesięczne można dostrzec tak zwaną pozytywną dywergencję pomiędzy wykresem siły względnej PKOBP/WIG-BANKI a zbudowanym w oparciu o dane o tej sile względnej wskaźnikiem technicznym MACD. O ile dołek z połowy 2016 roku znajduje się w przypadku siły względnej wyraźnie powyżej dołka z jesieni 2013 roku, o tyle wskaźnik MACD w okresie ukształtował się w połowie 2016 roku na wyraźnie wyższym poziomie, niż na jesieni 2013 roku. Tego typu układ techniczny nazywany dywergencją pozytywną świadczy o wyhamowaniu siły tendencji spadkowej.
PKO BP/WIG-BANKI
Po drugie: na wykresie siły względnej PKO BP/WIG-BANKI stworzonym z kolei w oparciu o dane kwartalne w pobliżu wsparcia można dostrzec 2 pro-wzrostowe formacje harami. Istotą formacji harami jest to, że po utworzeniu pierwszej czarnej świecy tworzy się druga świeca, która ma kolor biały i jej korpus całkowicie zawiera się w korpusie świecy pierwszej.
Spoglądając na wykres siły względnej PKO BP/WIG-BANKI można także zauważyć, że na wykresie próbuje się tworzyć na razie tylko hipotetyczna formacja podwójnego dna. Uważam, że gdyby ta formacja się w pełni ukształtowała i wykres siły względnej przebiłby szczyt (S) znajdujący się pomiędzy 2 dołkami (D1 oraz D2) wówczas doszłoby do wybicia z formacji, która zapowiada zmianę trendu ze spadkowego na wzrostowy. Formacją taką jest w tym przypadku formacja podwójnego dna. Czy do tego dojdzie ?. Zobaczymy.
PODWÓJNE DNO NA WYKRESIE KURSU AKCJI PKO BP
PKO BP
W każdym razie do wybicia z formacji podwójnego dna doszło już na wykresie samego kursu akcji PKO BP. Gdyby formacja ta miała się wypełnić kurs akcji banku PKO Banku Polskiego powinien wzrosnąć do 34 złotych i 33 złotych.
PODWÓJNE DNO NA WYKRESIE SIŁY WZGLĘDNEJ PKO BP/WIG20
PKO BP/WIG20
Co ciekawe (i bardzo optymistyczne !) do wybicia z formacji podwójnego dna doszło także na wykresie siły względnej PKO BP/WIG20, co stwarza szansę na to, że kurs PKO Banku Polskiego ma spore szanse zachowywać się w perspektywie najbliższych kilku a może nawet kilkunastu miesięcy lepiej do indeksu WIG20.
Na początkowe pytanie: ,,czy kurs akcji PKO BP może zyskać na procesie repolonizacji sektora bankowego ?” odpowiadam twierdząco: tak może zyskać i jest dość wysoce prawdopodobne. Jak faktycznie będzie ?. Zobaczymy. Czas pokaże.
Sławomir Kłusek, analityk rynków finansowych, 30 września 2016 roku
Treści zawarte na stronie internetowej analizy-rynkowe.pl nie stanowią „rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).Autor nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie treści zawartych na stronie internetowej analizy-rynkowe.pl